poniedziałek, 29 września 2014

14.Światło w ciemności



Adam nie miał pojęcia, o co chodzi z tym całym chodzeniem Bastiana, ale jedną rzecz mógł powiedzieć z całą pewnością – Bastian zdecydowanie nie miał gustu. Adamowi wystarczyło zamienienie z tą lalą dwóch zdań, żeby się przekonać, że ma kompletnie pusto w głowie. Chociaż… możliwe, że tylko zgrywała taką idiotkę. Dean z IIIb, który chodził z nią do klasy powiedział mu, że Jessica, bo tak miała na imię laska Bastiana, jest raczej bystra. Nie mądra, inteligentna, lecz „raczej” i „bystra”. Adam nie miał pojęcia, dlaczego Dean określił ją w taki właśnie sposób, co chłopak skwitował uśmiechem i krótkim „zobaczysz”.
Więc obserwował. Wyglądali na zwyczajną parę. Zresztą nie tylko on się gapił. Robili to po prostu wszyscy, w końcu kapitan po takim czasie wreszcie pokazał się w szkole z dziewczyną. Do tej pory twierdził, że chce się skupić na futbolu. Nie brakowało mu jednak czasu na to, żeby wciąż zagadywać Tomka, czasami ostentacyjnie ignorując przy tym swoją dziewczynę.

sobota, 20 września 2014

13.Światło w ciemności



Anna śmiała się w niebogłosy, parskając pitą właśnie herbatą na wszystkie strony. Tomek siedział naprzeciwko niej czerwony jak burak i zażenowany jak chyba jeszcze nigdy w życiu.
– Przestań! – warknął do niej. – To naprawdę nie jest zabawne. – Kobieta w ogóle go nie słuchała. Śmiała się tak bardzo, że po jej policzkach płynęły łzy. – Jesteś moim psychologiem! Nie powinnaś się śmiać z tego, co ci mówię.
Ania wystawiła rękę, dając mu znać, żeby umilkł. Wzięła kilka szybkich, w miarę głębokich oddechów, zupełnie jakby szykowała się do rodzenia i nareszcie przestała się śmiać. Gdy jednak spojrzała na Tomka, po chwili znowu parsknęła śmiechem.
– Bardzo zabawne! – burknął, splatając ręce na piersi. Może to było głupie, ale obraził się na nią za to zachowanie. I to ma być psycholog, któremu Kacper płaci, żeby Tomek mu się zwierzał? Ta baba właśnie jawnie się z niego wyśmiewała! Czy nie było jakiegoś kodeksu zawodowego czy czegoś, co regulowałoby jej zachowanie w pracy? – Cieszę się, że chociaż ciebie to bawi.

poniedziałek, 15 września 2014

20.Twarzą w twarz

Patrząc na twarz Billa, nikt by nie powiedział, że w tej właśnie chwili jego brat bliźniak doprowadza go do szału. Bill niemal trząsł się z bezsilnej złości.
Sława przyszła niespodziewanie szybko. Z dnia na dzień stali się rozpoznawalni, trąbiono o nich wszędzie i sypały się propozycje występów nie tylko w Niemczech, ale też wielu innych krajach Europy. Jost niezwykle szybko się ze wszystkim uwinął i kazał im pakować manatki. Wyruszyli w swoją pierwszą trasę koncertowa, która obejmowała aż 58 koncertów. Większość miała się odbyć w Niemczech, ale kilka też w innych krajach. Zaczęły się sesje fotograficzne, wywiady i… imprezy.
Bill właściwie nigdy nie myślał o zostaniu piosenkarzem. Jego marzeniem był modeling, a to, że namiętnie oddawał się pisaniu tekstów, było tylko hobby. Teraz nagle to, co tworzył przez lata, śpiewała połowa dzieciaków w Niemczech i część zagranicą. W jego zespole był Tom Kaulitz – jego brat bliźniak, o którym dowiedział się kilka miesięcy temu i…

wtorek, 9 września 2014

12.Światło w ciemności

– Chcesz zobaczyć coś fajnego?
Tomek zamrugał, zdziwiony brakiem powitania i tym, że Tyler od razu przeszedł do rzeczy.
– Uhm… Tyler… Hej, wiesz… To chyba nie najlepszy moment… – wyjąkał Polak. Przymknął oczy, kiedy po raz kolejny usłyszał te dziwne odgłosy z toalety. Chyba dodał więcej tego środka przeczyszczającego niż myślał.
Kacper go zabije.
– Ee… Ok, jasne, ale dostałem szlaban za złe oceny i jestem przez tydzień odcięty od świata. Gwizdnęli mi Internet z komputera i zaraz muszę oddać telefon. Jeśli chcesz zobaczyć coś fajnego, przyjdź jutro do mnie o dwudziestej. I powiedz opiekunowi, że zostaniesz na noc, ok? A, jeszcze jedno. To coś fajnego dotyczy Zacka.