Potworne bestie z lasu sieją postrach w Beacon Hills, zabijając bez najmniejszych skrupułów. Nikt nie jest bezpieczny. Grupa przeszkolonych łowców ochrania spanikowane miasteczko, zdecydowana pozbyć się bestii raz na zawsze.
Co jednak, jeśli nie jest to takie proste? Co, jeśli sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana?
Gdy Stiles przypadkiem odkrywa, co tak naprawdę żyje w lesie, ani myśli wycofać się, dopóki zagadka tajemniczego mordercy nie zostanie rozwiązana, a oskarżona o zabijanie wataha uniewinniona. To, że członkiem watahy jest zabójczo przystojny Derek Hale, jest tylko dodatkowym bonusem.
Rok: 2016-2017
Cud miód malina ,szkoda tylko że tak szybko przeczytałam i teraz muszę czekać na więcej,weny życzę :3
OdpowiedzUsuńOpowiadanie super. Stworzeni bohaterowie są bez zarzutów i tworzą spójną całość. Plot twisty fabuły to chyba najmocniejszy punkt tego opowiadania, bo nawet jako czytelnik nie wiemy o każdym aspekcie wydarzeń i wiele nas nieraz zaskakuje. Czyta się świetnie, najlepiej jednym tchem. Z tego też powodu po spędzeniu na klopie 3h i przemaglowaniu wszystkich dostępnych rozdziałów oraz wyczerpaniu baterii w telefonie, oprócz braku czucia w partiach ciała poniżej pasa dopadł mnie smutek i zmora czekania na kolejny rozdział. Polecam gorąco!
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się czyta i z niecierpliwością czekam na kolejne rozdziały. Trzymam kciuki za wenę:)
OdpowiedzUsuń